Postęp pierwszego kroku 69,759 zł ze 100 000 zł
Rynek już prawie nie pamięta, że stopy w USA FED ściął o 0,50pp. Teraz świat spogląda w stronę Izraela. Choć ten rozpycha się w każdym kierunku wydaje się, że w niewielkim stopniu ma to znaczenie dla giełdy.
Moje zdanie jest takie, że tam "Czarnego Łabędzia" nie będzie. Wszyscy o tym gadają, piszą i przewidują jak ten konflikt się potoczy. Jednym prostym zdaniem: Nic zaskakującego.
Ja tymczasem dokonałem kolejnych zakupów. Tym razem do mojego portfela wpadło 23 akcje spółki Digital Network. Spółki która zajmuję się reklamą na dużych ekranach w dużych miastach.
Co ciekawe spółka wcześniej prowadziła inną działalność, ale gdy weszła w ten segment rynku to wreszcie zaczęła zarabiać. Oraz dzielić się zyskiem w postaci solidnej dywidendy. To właśnie zdecydowało o moim zakupie.
Jest to tak trochę spekulacja trochę inwestowanie w dywidendę. Spóła jest po naprawdę mocnych wzrostach. Oczywiście po zakupie od razu jej kurs spadł mocniej :)
Wahałem się przez jakiś czas czy nie dokupić akcji Columbus. Mam jednak obawy związane z wyborami z USA. Jeśli wygra TRUMP - zielona energia dostawie w tyłek (tak piszą analitycy). Czy to jednak dotknie Polskę? Zastanawiam się też czy nie zrobić porządku ze spółką Coal Energy, która w zasadzie nie istnieje od czasu wojny na Ukrainie. Odzyskany kapitał dołożyć do Columbusa. Muszę to jeszcze przemyśleć. Trudno powiedzieć czy ta spóła w ogóle jeszcze będzie istnieć nawet jak wojna się skończy. To może być spektakularny wzrost albo klops. 50 na 50.
Poważne spadki notuje ostatnio spóła Wittchen, której raport okazał się nieco słabszy. Plotka o planie naprawczym JSW spowodowała niemały rajd na akcjach tej spółki. Raczej traktuję go na razie jako tymczasowe odbicie, które szybko może zostać zdołowane. Coś już zaczyna się dziać w tej spółce.
Do portfela dołożyłem jak co miesiąc za 99 zł BTC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz